23 stycznia 2017, 13:55
Zalegające po parę tygodni worki ze brudami i gruzem jeszcze bardziej irytują mieszkańców, zwłaszcza że na moc z nich ważna natknąć się w środowiska Gdańska. Sprzedająca je nazwa tłumaczy, iż to rzecz niezliczonej miary zleceń, samochodów uniemożliwiających odbiór toreb oraz nowa kolej w umowie, do której mało który klient się stosuje.
...oraz inne dwa o 15 metrów dalej, i przy ul. Bednarskiej.
fot. Maciej Czarniak/Trojmiasto.pl
Worek na ul. Sychty istnieje już parę tygodni.
fot. pan Bartek/czytelnik Trojmiasto.pl
Jeśli prowadzisz remont, toż na własną rękę musisz zadbać o pozbycie się pobudowlanego gruz, skoro nie zostanie on zaakceptowany w ramach normalnego odbioru śmieci komunalnych. W Trójmieście działa kilkadziesiąt firm oferujących taką usługę wywóz śmieci Warszawa.
Samą spośród takich firm jest Green Service. Zajmuje ona wielu klientów, ponieważ oferuje niskie ceny, oraz na indywidualnej stronie internetowej informuje, że odbiera napełnione worki w porządku czterech dni od zgłoszenia.
Sęk w obecnym, że z reklamy naszych czytelników wynika, że worki z logo tej instytucji pozostają przy trójmiejskich ulicach nawet po parę tygodni.
- W klubie z przebudową domu zamówiłam worki na gruz. Wzięłam pakiet trzech worków 2,5-tonowych i jeden 1,5-tonowy. Zapłaciłam przy odbiorze pustych worków - mówi pani Maria z ul. Jaworowej w Gdańsku. - Firma deklaruje na karcie internetowej "szybkość działania: odbiór następuje maksymalnie w procesu czterech dni codziennych od czasu zgłoszenia napełnionego worka". Rzeczywiście, "szybkość działania" wykazała się podczas dostarczenia zamówionych pustych worków. Dostawca zjawił się w układu pół godziny. Jednak od worki zostały napełnione, nie istniałoby szybko jakiejkolwiek reakcji. Worki były przed moim domem prawie dwa miesiące.
Pani Maria skontaktowała się z rzecznikiem praw konsumenta, o czym poinformowała firmę Green Service. Właśnie wtedy, po 7 tygodniach, worki usunięto.
To nie pierwsza skarga od czytelnika, jaką otrzymali w istocie pełnych gruzu worków z logo tej firmy. Śmieci trwają od około 1,5 miesiąca na ul. Burzyńskiego na Zaspie czy przy ul. Sychty we Wrzeszczu.
- Worek oczekuje na wywiezienie już około cztery tygodnie - informuje pan Bartek, mieszkaniec ul. Sychty.
W środę nasz fotoreporter natknął się na niewywiezione worki w dwóch miejscach przy ul. Bednarskiej w śródmieściu Gdańska.
Na forum Trojmiasto.pl można znaleźć cały wątek poświęcony tej marce.
Dotąd władze firmy deklarowały, że kłopoty z wywozem są chwilowe. Przejawia się, że póki co nie jest okazji na jego bliskie rozwiązanie.
- Mamy osiem samochodów, z czego jeden obsługuje Gdynię, ale opóźnienia mamy tylko w Gdańsku. Jest kilka przyczyn takiego stanu rzeczy - przyznaje Maciej Skura, kierownik firmy Green Service. - Pierwszy, to potężna liczbę punktów, do których nie możemy łatwo dojechać, bowiem są po prostu pozastawiane samochodami. I oczywiście działamy po kilka podejść, aż się uda. To obraza czasu, i powinien pamiętać, że punktów odbioru worków nam przybywa, bo ludzie cały etap je wykupują. Kolejny problem liczy na tym, że do niedawna pozwalaliśmy ludziom mieszać gruz i śmieci, co wysoce wydłużało pora ich wywozu, bo powinien je istniałoby najpierw oddzielić. Miesiąc temu zmieniliśmy ten przedmiot, ale raz, że nie wszyscy czytają uważnie umowy, a dwa - u nas jest społeczne wywóz śmieci Warszawa przyzwolenie na wyrzucanie śmieci do plecaków czy kontenerów z gruzem.
Istnieje także trzeci problem. - Ten moment stanowi o wiele większy w porównaniu choćby z ubiegłym rokiem, ponieważ jesteśmy o wiele dużo zleceń. Nie ze pełnym się wyrabiamy - przyznaje kierownik. - Zdajemy sobie sytuację spośród ostatniej form i zwiększamy wszystkich starań, żeby czas liczenia się skrócił, ostatnio dokupiliśmy nawet dwie ciężarówki. Owszem, w zgodzie jesteśmy zapis, który prowadzi, że wywozimy worki "w układu ok. czterech dni", ale i zastrzegamy sobie w niej podstawa do wydłużenia ostatniego sezonu. Teraz średni kolej na wywóz naszych worków wynosi ok. 2 tygodni.
Co na to mężczyźni? Ich cierpliwość że się skończyć, gdy Straż Miejska zacznie wystawiać mandaty właścicielom nieruchomości za cierpienie na nich śmieci...